Tynkowania cd.
Na początek wczorajszych kilka zdjęć.
Pokój córci - skończony (znaczy jeszcze nie wykończony , ale już otynkowane wszystkie jego ściany)
Nasza sypialnia, tez gotowa:
Kawałek saloonu, bałagan i w tle obowiązkowo -boom box :-)
A teraz zagwozdka- w kilku pokojach (zupełnie, jakbym miała willę z conajmniej dziesięcioma pokojami, hihi ) kolor tynku różni się. Nie chce wyjść na laika i nie dzwonię z pytaniami do majstra, ale zastanawia mnie skąd się to bierze. Są miejsca, gdzie tynk jest jaśniejszy (jednocześnie jest gładki jak....no, wystarczy, że napiszę gładziusi) i takie, gdzie jest szary, jakby bardziej mokry/ szorstki... O co kaman? Wygląda to np. tak.
Dwa odcienie tynku w naszej sypialni: