Okienne dylematy
Chyba już ze dwa miesiące wybieram okna do naszego domku. Myślałam już, że jestem na prostej drodze. Chcę profile firmy Brugmann, Veka, Salamander albo Schuco (te najbardziej), 5 lub 6 komorowe, w kolorze winchester (jaśniejsze od modnego złotego dębu), tarasowe drzwi typu suwanka HST.
Teraz zagwozdka- czy faktycznie powinnam zamówić okna trzy szybowe? Pytanie jest o tyle istotne, że nie będziemy mieli wentylacji mechanicznej, tylko grawitacyjną. Boję się, że tak szczelne okna spowodują, że w domu będzie jak w termosie.
Dziurawić profile nawiewnikami - trochę bez sensu - nie po to kupuje się ciepłe okna, żeby je zaraz dziurawić.
Czy kratki wentylacyjne w tym układzie dadzą radę?
Jeśli ktoś przeszedł podobne dylematy, niech się ze mną podzieli dobrą radą